piątek, 19 kwietnia

Animowany kot, lis, świnia i kurczak śpiewający Bohemian Rhapsody są uosobieniem nowego zjawiska w mediach społecznościowych, nazwanego Animoji Karaoke.

W ciągu ostatniego tygodnia zarówno wcześni recenzenci, jak i klienci, którzy mieli szczęście mieć urządzenie w rękach, dzielili się zabawnymi, humorystycznymi filmami z Animoji w akcji, od zwykłych nagrań głosu po pełne teledyski.

Animoji, dla nieświadomych, są niestandardowymi postaciami animowanymi, które wykorzystują głos użytkownika i odzwierciedlają jego mimikę uchwyconą przez nowy system kamery TrueDepth w telefonie iPhone X. Możesz nawet nagrać siebie jako „gadająca kupa”.

Użytkownicy iPhone’a X mogą tworzyć nagrania Animoji do 10 sekund w aplikacji Wiadomości, ale internet odkrył, że nowa funkcja nagrywania ekranu w iOS 11 pozwala na znacznie dłuższe klipy. Wejdźcie zatem w świat Animoji Karaoke.

https://www.youtube.com/watch?v=5ob2LRPMsjI

Pomysł został opracowany przez reportera technologicznego, Harry’ego McCrackena, który zdecydował, że fajnie byłoby zsynchronizować piosenkę i mieć postacie Animoji naśladujące jego występ. Odtąd podobne filmy rozpowszechniły się w mediach społecznościowych.

Aby stworzyć własne karaoke Animoji, trzeba puścić piosenkę wystarczająco głośno, aby została odebrana przez mikrofon iPhone’a X podczas synchronizacji z ustami. Po nagraniu wiadomości z Animoji dotknij jej i wyślij, a potem dotknij jej ponownie aby móc z opcji udostępniania w systemie iOS zapisać ją jako wideo.

Kilka osób poszło o krok dalej, łącząc ze sobą wiele klipów Animoji i edytując w zewnętrznych programach do edycji wideo.

Animoji może stać się efekciarską funkcją, która zaniknie w nadchodzących miesiącach, ale jak na razie Apple z pewnością korzysta z fali szeptanego marketingu wirusowego. Jeśli zobaczycie śpiewającego lisa na swojej osi czasu, to już wiecie dlaczego.

Udostępnij:
Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Chciałbyś się podzielić swoim przemyśleniem? Zostaw komentarzx