czwartek, 18 kwietnia

iMessage

Bloomberg donosi, że Apple po raz kolejny będzie musiał stawić się w sądzie. Tym razem sprawa dotyczyć będzie pozwu złożonego przez byłego użytkownika iPhone’a. Twierdzi on, że przestał otrzymywać wiadomości od właścicieli iPhone’ów po tym jak zmienił telefon na urządzenie nie-Apple’owskie.

Problem ten faktycznie dotknął już wielu byłych użytkowników iPhone’a, kiedy przełączyli się oni z iPhone’a na inne urządzenie. Po wyłączeniu iPhone’a, użytkownicy napotykają problem, że wiadomości iMessages wysyłane od innych właścicieli iPhone’ów są kierowane na dezaktywowany iPhone zamiast być przekazywane w wiadomości tekstowej do aktywnego telefonu, powodując że wiadomości tekstowe po prostu znikają.

Wcześniej w tym tygodniu, były redaktor naczelny Lifehacker Adam Pash twierdził, że Apple jest świadomy tego problemu z iMessage, ale nie jest w stanie dostarczyć na to poprawki. Przedstawiciel obsługi klienta firmy Apple powiedzieli mu, że błąd iMessage jest „problemem wielu ludzi” a zespół inżynierów firmy „pracuje nad tym, ale najwyraźniej nie ma pojęcia jak to naprawić.”

Problem z iMessage jest znany już od roku 2011, czyli momentu, kiedy ten komunikator internetowy został wprowadzony wraz z iOS 5. Apple radzi właścicielom iPhone’a wyłączyć iMessages przed zmianą telefonu w celu usunięcia ich urządzenia z ich systemu, ale niektórzy użytkownicy doświadczają tych problemów nawet po wyłączeniu iMessage.

Jaki będzie finał tej sprawy pewnie już wkrótce się dowiemy.

[contentblock id=1 img=iframe.png]

Udostępnij:
Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Chciałbyś się podzielić swoim przemyśleniem? Zostaw komentarzx